Geoblog.pl    awe    Podróże    W a k a c j e...    Wsrod Ujgurow
Zwiń mapę
2013
29
kwi

Wsrod Ujgurow

 
Chiny
Chiny, Kashgar
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 34453 km
 
Z Korli ostatni raz bierzemy pociag. To tak zeby sobie przypomnieniec jak Chinczycy sa denerwujacy. Znowu problemy z butla gazowa, bo nie chca jej nawet nadac z rowerami, pozostaje przemyt. wsadzam miedzy uda i ide pokracznie, dokladnie obok policjantow butla zsuwa sie do nogawki i mam nieprawdopodobnie wielkie podudzie. No ale juz koniec, nie bede sie tu rozbieral. Pora przejsc przez bramki, piszczy wiadomo, ale tutaj dodatkowo jest kontrola osobista (ostantio pozabijali sie Ujgurzy z Chinczykami). No to juz z glupim usmiechem czekam az sie zacznie i bede tlumaczyl ze nei wiedzialem ze butli nie mozna przewozic i zawsze ja tak woze ze soba, ale o dziwo kobita maca mnie po kolanach od przodu nie od tylu. Chca nam tez zabrac scyzoryki ale wrzeszczymy ze w skrzynce sa tylko pomidory i ciastka, i znowu kuzwa nic znajduja. Co za ludzie. W pociagu wypakowani jak bydlo bez miejsc siedzacych rzecz jasna, upierdliwi ludzie musza lazic tam i nazot ze nawet nie ma jak siasc, oddatkowo chinska obsluga wozi zarcie, napoje i wrzatek nie bardzo przejmujac sie ze kogos oparza. Po bezwatpienia najgorszej nocy tego wyjazdu i 14h stania dojezdzamy.
Sezon na tani nocleg sie konczy bo rozpoczal sie sezon turystyczny. Znajdujemy hostel. Jest prycza i net, i pierwszy pod dluugim czasie prysznic. I jest kilku turystow. Atostopowiczki z Polski i kilku innych rowerzystow. Wszyscy jada w storne Kirgistanu, wiec pewno sie jeszcze spotkamy.
Nam pojawia sie niemaly problem bo wize mamy wazna do 01.05, a granice postanowili sobie zamknac z okazji jakiegos swieta od 27.04-01.05 wiec na pewno spedzimy w tym kraju jeden dzien nielegalnie. Juz sie cieszymy na mysl o wyklocaniu na granicy. Kara jest kasa, deportacja, albo nagroda w postaci zakazu wjazdu do Chin przez najblizszy rok.
A tak to Kaszgar jest bardzo sympatycznym miasteczkiem, meczety, pozakrywane kobity, mnostwo chleba, herbaty i baraniny. Trafia nam sie coniedzielny targ zwierzat - foty opisza wszystko, za barana spiewaja 600 zeta. Pastuchom calym ukurzonym z butow wystaje sloma z kieszenie plik srednio liczac kilku tysiecy zlotych.
Mialo nie byc podsumowania, bo pewno czytac miedzy wierszami kazdy umie a i jeszcze Chinczycy nie powiedzieli ostatniego slowa ale,: byc moze (nawet na pewno) swiat zachodu jest bezideowy, imperialny, materialistyczny, bez wartosci i ogolnie zgnily, ale ludzie nie sa az tak nieskorzy do komunikacji i nie sa az tak skonczonymi idiotami, w czym prym wioda przede wszystkim Chinczycy piastujacy wszelkiego rodzaju publiczne posady.
Jak wszytko pojdzie dobrze Kir. Na rowerach o neta trudniej wiec prosimy o cierpliwosc
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (28)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
adajurekispolka
adajurekispolka - 2013-04-29 17:38
Ciekawy opis kraju pod względem mentalności - Chiny są wielkie a reszta .... ?.
Chyba macie dosyć Chin ?.
 
adajurekispolka
adajurekispolka - 2013-04-29 17:44
Kiedy planujecie powrót do PL i jak - przez Moskwę?
 
awe
awe - 2013-04-30 04:04
Powrotu jeszcze ie obczailismy, pewno w kirg. wiecej bedziemy wiedziec.
Co do Chin to na dluzsza rozmowe, ale nie mozna wszystkiego zrzucac na "roznice kulturowe"
 
 
zwiedzili 11% świata (22 państwa)
Zasoby: 142 wpisy142 495 komentarzy495 2164 zdjęcia2164 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
16.12.2012 - 27.06.2013
 
 
18.05.2012 - 03.06.2012
 
 
29.09.2008 - 06.08.2009