Z mniejszym lub wiekszym szczesciem (podwozki po 40km, nogleg u mnichow) udao nam sie dotrzec na poludniowe wyspy Laosu, a konkretnie Don Det i Don Khon, gdzie spedzilismy 4 dni. Dla nas, jest to miejsce numer 1, jakie dotychczas odwiedzilismy na calej trasie. Calkowity relaks. Jak to mowia miejscowi rybacy: Sabaydee, Sabaydee, Sabaydee, "dla kazdego cos milego".
A wiec: mieszkasz w bungalowach nad sama rzeka, w zasadzie razem z miejscowymi i mozesz tak zwyczajnie, zgodnie z ludzka natura nic nie robic, gapic sie na palmy, rzeke, podworko z prosiakami. Dla lubiacych aktywny wypoczynek jest hamak do bujania i sa ksiazki do czytania. Jest tez mnostwo wypozyczalni rowerow, przez co zmuszaja cie do objechania wysp. Sa - jest wodospad. Ot tak z niczego, bez gor. Olbrzymi! Sa tzw. dolphins spoty, skad czarterem mozesz poplynac na ogladanie delfinow rzecznych. Im jednak udziela sie atmosfera wysp, przez co nie skacza nad lodka, nie bawia sie pilka, nie mowia ludzkim glosem. A ty z kolei nie stoisz z aparatem w oczekiwaniu na najlepsze foto. Po prostu patrzysz.
A jesli ci malo, zawsze do dyspozycji jest kajak, kartka, dlugopis i liczysz.. 3789, 3790, 3791...
Spotykamy tu ludzi z Vang Vieng, a mimo to jest cicho. Spotykamy tez mnostwo Polakow (14 - na te warunki to mnostwo). 5 z nich okazuje sie niezwykle pomocna, jesli chodzi o znajomosc okolicy, filmow (wyspy, palmy, kokosy, kolonializm - "Papillon" - dzieki Stefan), towarzyskie spedzanie wieczorow. Zreszta wieczory sa tu krotkie. Prad dostepny od 18-21, potem bez czolowki nie wychodz. Dzieki temu tez drogi net (wpis spoza wysp) pozwala na calkowita izolacje.
Wlasnie po Francuzach pozostala jedyna na terenie Laosu siec kolejowa pomagajaca ominac wartki w tym miejscu Mekong (dzieki Inga).
Jedynym mankamentem wysp jest kolor Mekongu, niezachecajacy do kapieli, choc pod prysznicem uzywa sie tej samej wody.
Z wielkim, naprawde wielkim zalem opusilismy Si Phan Don, a co za tym idzie skonczylismy przygode z Laosem. Najlepsze mielismy na koniec.
KOSZTY:
wyspy super tanie: nocleg 20/2os.; rowery 8-10/os.; delfiny 90/lajba (max 3os.); transfer na wyspe 15/os.; pokazne porcje obiadowe (najwieksze w Laosie) 10-12/porcja