Z Norge wracalismy jakies 4dni dzieki niezwyklej niezawodnosci naszego samochodu, niepracujacych niedziel i zarobionym polskim mechanikom. Calosc szarpenela nas na bagatela 350E . Fotek nie zrobilismy zadnych, momentami psycha siadala, jak po 15km odjechania po naprawie wozu cosik innego zaczynalo sie dymic. i jazda bez paska klinowego (ktory otrzyamlismy w dojaczach w drodze "do", zostawilismy bez naszej zgody oczywiscie w drodze "z") wymagala modlitwy o dotrwanie do swinoujscia. na szczescie 1 dzien spedzony w miedzywodziu poprawil nam humory
Dzis przeczytalem ze Norge walczy z Kanada i NZ o maino najpiekniejszego kraju swiata. 1z 3 mamy jzu za soba i bardzo mozliwe ze kolejny bedzie w najblizszym czasie...
Zdecydowanie godny polecenia, wszystko okej, dobry kontakt, szybka przesylka,. milo szybko i mega i bla bla.
Nam sie podobalo a to najwazniejsze