2013
28
sty
koniec australijskiej przygody
Australia, Perth
Przejechano 20089 km
Zycie w 'komforcie' dobiega konca. Nie ukrywam, ze milo polezec w wygodnym, duzym lozku, wziac kapiel zamiast szybkiego, zimnego prysznica, zjesc europejskie sniadanie, obiad, skorzystac z wielu innych udogodnien 'cywilizowanego swiata', ale pora zakonczyc leniwe zycie (na czas jakis)...
W Perth spedzilismy mile chwile u naszych znajomych. Wiele nie robilismy, zdjecia pokaza blogie lenistwo...
Bardzo dziekujemy za goscine.
Odezwiemy sie kolejny raz ponownie z Azji.
(e) 
W Perth spedzilismy mile chwile u naszych znajomych. Wiele nie robilismy, zdjecia pokaza blogie lenistwo...
Bardzo dziekujemy za goscine.
Odezwiemy sie kolejny raz ponownie z Azji.
(e)
Zdjęcia (36)
Komentarze (4)
Rafał.Sz - 2013-01-28 15:11Hej Ewcia,
wspaniała podróż nawet nie wiesz jak Wam zazdroszczę. O to w życiu chodzi ,żeby realizować marzenia ;-) Czekam na ciąg dalszy relacji.
wspaniała podróż nawet nie wiesz jak Wam zazdroszczę. O to w życiu chodzi ,żeby realizować marzenia ;-) Czekam na ciąg dalszy relacji.
Ania - 2013-01-29 13:32No i znowu Martuni się "wakacje" kończą? :)
Adik - 2013-02-02 01:14Czemu sie nic nie odzywacie???
sz - 2013-02-02 17:06bo mają lepsze rzeczy do robienia niż siedzenie na necie ;P
Zasoby: 
34.510 
22.044 
1.100.652 
3.423 
